mniejsza ochota ne seks w ciąży

[laurka]

czy to normalne, że odkąd jestem w ciąży nie mam ochoty na seks? nie wiem: wszystkie koleżanki zawsze mi mówiły, że to najlepszy czas, największe libido itd. Jakoś tego nie czuję... czy coś jest ze mną nie tak?

[mavrolaczek]

Wszystko jest z Tobą w porządku - każda kobieta inaczej przechodzi przez ciążę.
Ja również zupełnie nie miałam ochoty na seks - jedyne, z czym kojarzyło mi się łóżko, to sen. Byłam ciągle zmęczona a jedynym celem w przytulaniu się do męża było to, żeby zagrzał mi stopy :P
Później doszły mdłości to już zupełnie nie miałam ochoty na figle.
Sytuacja poprawiła się jakoś w drugim trymestrze, ale też nie było szału i mogłam spokojnie bez seksu się obejść. Jakoś tak te wszystkie moje potrzeby zostały wyciszone i wygaszone - wróciły do normy jakiś czas po porodzie

[laurka]

dzięki, jakoś tak faktycznie bardziej czuję się teraz "mamą" (przyszłą) niż partnerką... też mam nadzieję, że to minie i wszystko wróci do normy.

[magda_maj]

Jestem w 36 tygodniu i też mogę spokojnie obyć się bez seksu, przytyłam tylko 9 kg, a i tak brzuch mi przeszkadza, nie wygodnie mi i do tego jeszcze jak ma do czegoś dojść to mój Kajtuś kopie, rusza się i moje myśli skupiają się na nim

[bananowaDama]

Też słyszałam o tym magicznym 2 trymestrze gdzie się chce wszędzie i zawsze.. ale mnie to ominęło :P

[DeDe]

Też słyszałam o tym magicznym 2 trymestrze gdzie się chce wszędzie i zawsze.. ale mnie to ominęło :P

mnie też to mija niestety. Seks mógłby nieistnieć.. Oby po porodzie wszystko wrócilo do normy

[Katarzyna Korzeniecka]

Jak słusznie zauważyła jedna z moich przedmówczyń, każda kobieta przechodzi ciążę inaczej. Przede wszystkim ciąża jest czasem prawdziwej burzy hormonalnej (stąd znane chyba wszystkim mamom wahania nastroju). Zmieniający się poziom hormonów nieuchronnie odbija się także na naszym libido. I tak jedne kobiety skarżą się na spadek libido w ciąży, inne - przeciwnie, odczuwają gwałtowny wzrost potrzeb seksualnych. Często też zdarza się, że poziom libido zmienia się i różni w różnych momentach ciąży. Każdy z tych przypadków jest zupełnie normalny, proszę się nie martwić. Oprócz zmian w ilości wydzielanych przez każdą kobietę hormonów, pojawiają się także nowe hormony, produkowane tylko w czasie ciąży, co może skutkować właśnie poczuciem zmiany życiowej roli - czujemy się bardziej matkami, niż kochankami, dokładnie tak jak Pani to ujęła. To nic innego, jak zamierzone działanie Matki Natury, która robi co w jej mocy, by przygotować kobietę do jej nowej roli.

[Kawka1]

Tak to już jest że albo nam skacze libido do nieba, albo spada niemal do zera. Nie martw sie, miałam tak samo jak Ty. Gdzieś w połowie ciąży było już lepiej

[Liquore]

No ja również mam wahania libido. W ciąży nie jestem, niemniej zauwazyłam, ze co jakiś czas po prostu nie masz ochoty na miłosne igraszki. To normalne ponieważ człowiek to nie maszyna.
Jeśli chcesz możesz natomiast spróbować podnieść swoją atrakcyjność i może to pomoże Ci poczuć się znowu seksowniej pewniej siebie.
Ja uwielbiam na przykład perfumy z feromonami Love & Desire: http://www.feromarket.pl/desire-dla-niej.php - nie dość, że przepiękny zapach to jeszcze podnoszą Twoją pewność siebie . Muszę przyznać również , że jeszcze za żaden zapach nie zebrałam tylu komplementów co właśnie za nie.

[sylwia4012]

w ciąży tak się zdarza ja też tak miałam, ale bardzo fajna a bezpieczna jest http://intymnosc.pl/aff/mag1ik/elixi...cha-p-745.html taki afrodzijak