U nas różnica wieku to 2 lata.Aleksander jest bardzo zazdrosny o Jaśka,ale nie robi mu krzywdy,wręcz przeciwnie.Głaska go,czesze włoski,całuje.
Jedyne co mnie martwi to,że zaczął pić z butli.Ponadto wkłada sobie smoczek do buzi i chce żeby go brać na ręce.Mały ma dopiero tydzień tak więc mam nadzieje,że to minie z czasem
U nas różnica wieku to 13 lat.
I jest superJulka bardzo zajmuje się Mają,jak tylko wraca ze szkoły to myje ręce i od razu do małej idzie.Jak pogoda dopisuje to tak planuję spacer aby wracając odebrać Julkę ze szkoły i ona jest przeszczęśliwa
W ciągu dnia również zabawiają i nosi na rękach,a wieczorem pomaga przy kąpieli
Mimo iż różnica wieku jest naprawdę spora to nie żałujemy jej![]()
U nas różnica wieku wynosi 5 lat. Nie chciałam, żeby taka była. Pragnęliśmy mieć dziecko dużo wcześniej, ale z przyczyn od nas niezależnych nie udało się. Teraz po ośmiu miesiącach stwierdzam, że taka różnica wcale nie jest zła. Starsza córka widać, że bardzo kocha młodszą, a ta odwdzięcza się szaleństwem na widok swojego starszego guru. Tak właśnie GURU bo wszystko, co robi siostrzyczka jest poddawane głębokiej analizie. Czasem, gdy obserwuję z boki ich zabawy, które bywają jak dla mnie na granicy, widzę że małej się to podoba i szaleje z radości, choć mnie się wydawały zbyt głośne, raptowne. Gdy starsza córka zrobiła się zazdrosna o zabawki i często chciała się pobawić czymś, czym była zainteresowana mała, nauczyłam ją handlu zamiennego, czyli zainteresowanie siostry czymś innym. Cieszę się, że dzieci mają ze sobą taki kontakt. Zobaczymy jak to będzie w przyszłości, bo jeszcze wiele przed nami.
Chciałam Wam napisać, że na początku bardzo sie bałam jak to będzie - mam różnicę dwa lata i 2 miesiące. Jest super, starszy "opiekuje" się młodszym, wykazuje empatię, stara się być dla niego "przykładem"super, polecam taką rożnicę. Oczywiście bywa ciężko, ale kiedy nam - mamom-nie jest
![]()
Im mniejszy rozum, tym większa zarozumiałość.
No my się właśnie zastanawiamy jaka różnica będzie najbardziej odpowiednia. Tak wstępnie chcemy 3-4 lata, ale nie więcej. Sama mam brata starszego prawie o 6 lat i raczej nie chcę fundować takich atrakcji swoim dzieciom![]()
Na ratunek zażyj Vigrax
Ja też nie chciałabym, żeby różnica byłą większa niż 3-4 lata. Optymalnie byłoby, żeby to były 2 latka, ale nie wiem, czy oda nam się tak szybko wszystko zorganizować. Nie powiem, że już przy jednym dziecku trzeba było wszystko przeinaczyć, żeby dało się dostosować warunki dla naszego synka, ale myślę, że za te 2-3 lata poprawi nam się sytuacja mieszkaniowa i bedziemy jeszcze mieć córeczkę.